Strony

niedziela, 9 kwietnia 2017

86. Za pięć dni po ciebie przyjdzie!

Witajcie kochani. Dzisiaj mam dla was recenzje książki w tematyce, po którą nie często sięgam. O tej jednak jakiś czas temu było głośno i postanowiłam się przekonać co w niej jest takiego niezwykłego. Czy ja też odebrałam ją tak dobrze jak inni? przekonajcie się czytając recenzje.


Tytuł Wypowiedz jej imię 
Autor James Dawson 
Liczba stron 270 
Wydawnictwo YA! 
Tłumaczenie Marcin Sieduszewski 
Tytuł oryginalny Say Her Name
Seria -
Data wydania 3 czerwca 2015 
Ocena książki 8/10


Wszyscy mają przyklejone etykietki: hokeistki, chórzystki, lalunie, nawet miłośniczki alternatywy wszystkie wyglądają tak samo. Niby możesz sobie wybrać dowolną etykietkę, tyle że brakuje takiej z napisem „ja”.


Trójka nastoletnich przyjaciół w noc Halloween przyzywa ducha legendarnej Krwawej Mary. To, co miało być zabawą, zmienia się w koszmar i dramatyczną walkę o przetrwanie. Bobby, jej przyjaciółka Naya i przystojny Caine muszą się zmierzyć z nawiedzającą ich w snach upiorną siłą mieszkającą po drugiej stronie lustra. Nastolatkowie odkrywają tajemnicę z połowy XX wieku. Odnajdują jedyną ofiarę, która umknęła Krwawej Mary i od lat przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Czego upiór pragnie naprawdę – ukojenia czy zemsty?


-A co z tobą? Spędzasz większość czasu z szydełkiem w dłoni albo w klasie ?
-Ha!Niezupełnie!Boże,aż boję się pomyśleć,czego mogłeś się o nas nasłuchać.
-Wszystkie jesteście nadziane ?
-Nie.
-Urządzacie lesbijskie orgie?
-Tylko w ostatnią środę każdego miesiąca - odparła Bobie z przekąsem.






Zgłębiamy historię, czyli jej plusy i minusy. 

Książka jest ładnie wydana. Podoba mi się ta okładka, która jest tajemnicza i przyciąga do siebie czytelnika. Warto też wspomnieć o estetycznym podziale rozdziałów, które zawsze kończą się w intrygującym momencie. Jedyne zastrzeżenie mam do wielkości czcionki, mogłaby być troszkę większa. 
Pomysł na tę książkę na początku wydawał mi się troszkę oklepany. Historię opowiadające o Krwawej Mary jest bardzo dużo i nie byłam pewna czy odgrzewanie tematy, który już był wykorzystywany to dobry pomysł. Zaczynając czytać książkę z niezbyt pozytywnym nastawieniem, zakończyłam jej czytanie będąc bardzo zadowolona. Duży wpływ na to miał pomysł autora, który wybrnął z dobrze nam znanej historii, wprowadzając wiele rzeczywistych wątków, a na samym końcu to już naprawdę dużo się działo, ale to w dalszej części recenzji. 
Rzadko zdarza mi się gubić podczas czytania, w tym wypadku akurat tak było. Niestety. Nie wiedziałam do końca kto kim jest. Głównym tego powodem może być narzucenie nam na samym początku wielu postaci, które za bardzo się nie różnią. W połowie książki zaczęłam rozróżniać głównych bohaterów, czyli Bobie, Nayva i Caine. Najbardziej można zżyć się z Bobie, która ma przedziwny charakter. Nie wiem czy ja w momencie czytania byłam taka wybredna, czy ona po prostu jest tak wykreowana. Zgadnijcie jaka jest Bobie? - Szara myszka, która kocha się w chłopaku oczywiście jest on super przystojniakiem i zajęty. Wkurzała mnie swoim zachowaniem, decyzjami i tym, że w ogóle jest. Polubiłam za to Caine (to ten zajęty) ma świetny humor i nawet podczas dramatycznych sytuacji ma otwarte myśli. Nie mogłabym też zapomnieć o Naya, która jest świetną przyjaciółką. Zawsze wspiera Bobie i o wiele chętniej czytałabym tę historię gdyby to właśnie ona była główną bohaterką. Ale niestety nie jest nią. Żeby nie było tak groźnie to reszta postaci jest naprawdę ciekawie wykreowana i szkoda że niektóre z nich odgrywały tak małe role. 
Bardzo podoba mi się wątek wprowadzenia legendy, głównie dla niego czytałam tę książkę. Byłam ciekawa jak autor opowie historię Krwawej Mary i jak to wszystko wytłumaczy. Z każdą stroną poznajemy coraz więcej faktów, które tylko pogłębiają naszą ciekawość i jako czytelnik nie mogłam doczekać się końca. Jestem wybredna czytając takie historie, bo zawsze doszukuję się w nich spójności i oczekuję, że ta historia będzie przedstawiona w prawdopodobny sposób. Ponieważ najbardziej przeraża mnie to, że takie coś naprawdę mogłoby się wydarzyć. Ta książka pod tym względem spełniła moje oczekiwania. Czytałam ją w nocy i nie odłożyłam tej książki póki jej nie skończyłam, trzyma w napięciu. 
Pojawia się też subtelny wątek romantyczny. Można się domyśleć między kim i jak się skończy, ale jest to ciekawy dodatek w tej historii. 
Styl i język autora na początku powoli mi się czytało, ale jak już pojawiły się momenty budzące dreszcze to trudno było mi się oderwać. Podobało mi się stopniowe budowanie grozy i nie dawanie wszystkich wyjaśnień czytelnikowi na tacy. Po przeczytaniu jestem pewna, że autor powinien zająć się pisaniem historii rozbudowanych i szczegółowych, jak tylko coś powstanie bardzo chętnie przeczytać, tylko proszę oszczędzić mi takich bohaterek jak Bobie! 
Zakończenie było inne niż się spodziewałam. Ostatnie rozdziały bardzo trzymają w napięciu, już nie mogłam się doczekać wyjaśnień. A kiedy one się pojawiły byłam zadowolona, jednak ostatnie zdania wprowadziły mnie w pewien zamęt. Czegoś takiego nie przewidziałam i nawet się cieszę, nareszcie coś zaskakującego. 

Podsumowując jeśli jesteś osobą, którą bardzo ciekawią legendy w stylu Krwawej Mary będzie to dla ciebie intrygująca lektura. Polecam też osobą, które lubią się bać i przepadają za historiami, w którym subtelnie budowana jest groza. Niestety główna bohaterka może ci się nie spodobać, za to reszta postaci jest dobrze wykreowana i umilają przetrwanie zachowania Bobie. Uwiecznieniem tej historii jest intrygujące zakończenie, które może cię przerazić i pozostawi tę historię w twoim umyśle na dłuższy czas. 

Czytaliście tę historię, a może macie ją w planach? 
Pozdrawiam, 
Wiktoria

11 komentarzy:

  1. Mam ją w planach, dlatego ciesz się, że ci się podobała :) Jestem ogromnie ciekawa, co kryło się za historię Krwawej Mary i myślę, że jakoś uda mi się przeżyć zachowanie głównej bohaterki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To był mój pierwszy horror jaki czytałam i bardzo mi się podobał :D Główną bohaterkę nawet polubiłam i byłam ciekawa jak zakończą się losy tej trójki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Brr, brzmi przerażająco! Generalnie czasami lubię obejrzeć film o takiej tematyce, ale takich książek jeszcze nie czytałam. Jestem ciekawa, jakie wrażenie wywarłaby na mnie ta powieść.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tę książkę przeczytałam już jakiś czas temu i bardzo miło wspominam czas spędzony podczas lektury :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Legendy nie bardzo, ale takie klimaty jak najbardziej. Jeszcze nad tą książką pomyślę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś chciałam przeczytać tę książkę, ale jakoś mi przeszło. Już mnie do niej nie ciągnie, szczególnie biorąc pod uwagę, że w Polsce wydano jednak ciekawsze pozycje. :p

    OdpowiedzUsuń
  7. Ahhh horrory! Jak w Supernatural był odcinek o Krwawej Mary to przez dwa dni się bałam patrzeć w lustra...

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie do niej jakoś nie ciągnie. Lubię filmy z takiej tematyki ale do takich książek nigdy nie byłam orzekonana. Może kiedyś, ale to jeszcze się zobaczy! :D
    Pozdrawiam!
    zaczytana-w-fantastyce.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. A mi się ta książka nie podobała zbytnio.. Może dlatego, że się bałam, mimo że nic z tego nie wynikało. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Okładka intrygująca, ale fabuła już całkowicie nie dla mnie. No i skoro można się momentami zgubić, to chyba jednak nie chciałabym po nią sięgać. ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam tej książki i raczej jej nie przeczytam. Może kiedyś tam po nią sięgnę, ale niestety nie jestem fanką horrorów, za bardzo się ich boje więc ciężko będzie coś takiego obejrzeć, ale nigdy nic nie wiadomo.

    OdpowiedzUsuń