sobota, 10 grudnia 2016

"Tydzień z językiem angielskim" - 62. "The Wonderful Wizard of Oz / Czarnoksiężnik z Krainy Oz" Lyman Frank Baum

Witajcie kochani. Złamałam palec i wylądowałam dwa miesiące w szynie, przez to posty się troszkę poprzesuwały. Ale powoli wszystko wraca do normy. Na dzisiaj przygotowałam dla was nie recenzję, a bardziej moje wrażenia, odczucia. Książki całej nie przeczytałam, bo chciałam się z wami podzielić moimi odczuciami w trakcie czytania. Jeśli jesteście ciekawi zapraszam serdecznie do przeczytania posta. 




Tytuł The Wonderful Wizard of Oz
Autor Lyman Frank Baum 
Liczba stron 245
Wydawnictwo [ze słownikiem]
Tłumaczenie -
Tytuł oryginalny -
Seria -
Data wydania 2016
Ocena książki 8/10

Straszna to była przygoda, lecz przez ten rok miałem czas do rozmyślań i zrozumiałem, że największą dla mnie stratą była utrata serca. Kiedy kochałem, byłem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.



Czarnoksiężnik z krainy Oz to powieść zaliczana do klasyki światowej literatury dla dzieci, napisana przez L. Franka Bauma a wydana w Chicago w roku 1900. Powieść, w amerykańskiej literaturze dziecięcej, jako pierwsza została zaliczona do kategorii fantasy. Główną bohaterką książki jest 12-letnia Dorotka. Dziewczynka jest sierotą mieszkającą na farmie w Kansas wraz z ciotką, wujem i swoim najbliższym przyjacielem – pieskiem Toto. Dorotka za sprawą potężnego tornada trafia do magicznej krainy Oz.

~zeslownikiem.pl
- Co to jest? - zapytał Lew.
- Cóż - odpowiedział Oz - gdyby ten płyn znalazł się w tobie, byłby odwagą. Wiesz naturalnie, że odwagę zawsze ma się w sobie, nie można więc nazwać jej odwagą przed połknięciem.




 Moje odczucia

Już na samym początku możemy zauważyć, że książka prezentuje się prześlicznie. Bardzo ładnie wygląda na półce, a dodając do tego cudowną zawartość jeszcze bardziej cieszy oko. Ogromnie się cieszę ze swojego wyboru tytułu, bo tak naprawdę nigdy w życiu nie miałam styczności z tą historią. Może być to małym utrudnieniem, bo nie wiedziałam jakiego typu słówka znajdę w środku, ale sprawiło mi ogromną przyjemność poznawanie tego świata i tej opowieści.
Przed przeczytaniem radziłabym zaznajomić się ze słówkami z pierwszego słowniczka. Tam znajduje się słownictwo, dzięki któremu zrozumiecie ponad siedemdziesiąt procent historii, jeśli będziecie je w większości znać albo chociaż kojarzyć, na pewno ułatwi wam to czytanie. 
Jeśli jesteście osobami, które dopiero zaczynają swoją przygodę z czytaniem książki w języku obcym, może być to dla was troszkę trudne. Radziłabym troszkę się zmuszać. Mnie samej na początku przeczytanie jednej strony zajmowało bardzo dużo czasu, wtedy mówiłam sobie dzisiaj jeden rozdział. Po paru dniach zauważyłam, że przeczytanie jednego rozdziału to już dla mnie żaden problem i czytałam po dwa, trzy rozdziały. Z czasem można się przyzwyczaić, tylko nie zniechęcajcie się za bardzo i nie wymagajcie od siebie za dużo. 
Odnośnie historii to wybierajcie to co lubicie czytać, a nie coś co w ogóle was nie interesuje. W moim wypadku "Czarnoksiężnik z krainy Oz" to strzał w dziesiątkę. Opowieść niesamowicie mnie wciągnęła, a czytanie jej było dla mnie ogromną przyjemnością. Na początku starałam się zrozumieć jak najwięcej i jeśli tylko pojawiało się jakieś słówko, którego nie rozumiałam, a nie było wyjaśnione na marginesie od razy szukałam go w słowniku. Po pewnym czasie stwierdziłam jednak, że to nie o to chodzi. Jak nie znam jakiegoś słówka, to mogę spróbować domyśleć się jego znaczenia z kontekstu, a jak już tak nie daję rady to zwracam uwagę czy jest bardzo ważnym słówkiem, jak nie to po prostu je omijałam. Nie zawsze mamy możliwość sprawdzania każdego słowa, a i w tym nie ma żadnej przyjemności. 
Czytając książki w języku obcym ważne jest skupienie, więc najlepiej czytać je wtedy kiedy ma się chwilę i kiedy możliwie jak najmniej rzeczy będzie nas rozpraszać. 
Jeśli jesteście osobami, które nigdy nie czytały albo nie są pewne za co się wziąć "Czarnoksiężnik z krainy Oz" na pewno będzie dobrym wyborem. Jest na poziomie podstawowym, a sama książka jest przeznaczona dla dzieci, dzięki czemu język jest prosty do zrozumienia. 



Za książkę dziękuję wydawnictwu  [ze słownikiem]

A jakie wy macie rady dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z czytaniem w języku obcym? A może do nich należycie?
Pozdrawiam, 
Wiktoria

7 komentarzy:

  1. Czytałam Alicję w Krainie czarów po angielsku i wydaje mi się że Czarnoksiężnik będzie dobry na następną próbę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś miałam podobną książkę i to naprawdę fajna sprawa! Bardzo pomaga w nauce. ;) Teraz już czytam książki bez słowniczków, ale wszystkim osobom, które nie czują się zbyt pewnie z danym językiem, zawsze polecam tego typu książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka książka ze słownikiem to świetny pomysł, szczególnie dla osób, których angielski nie jest jeszcze na bardzo zaawansowanym poziomie. Na pewno można się wiele nauczyć. Sama chętnie wybrałabym "Czarnoksiężnika..." bo niby historię znam, ale nie czytałam :)
    Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, gdzie pojawiła się recenzja książki "Rywalki".
    BOOK MOORNING

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie polecam takie książki ze słownikami dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z czytaniem w oryginale. Książek tego wydawnictwa nie miałam okazji jeszcze czytać, ale już wkrótce nadrobię zaległości

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym zacząć i myślę, że książki tego wydawnictwa to idealny wybór ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że rozpoczęcia mojej przygody czytelniczej z językiem angielskim zacznę właśnie od tej książeczki. Świetny pomysł na wydanie tej pozycji, bo skoro jest słowniczek, to można śmiało brać się za czytanie. Z historią krainy Oz jeszcze się nie spotkałam, ale liczę, że będzie to przyjemna opowieść.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym zacząć czytać po angielsku i myślę, że coś z tych książek ze słownikiem będzie dobrym rozwiązaniem na początek :)

    OdpowiedzUsuń