Witajcie kochani. Przychodzę dzisiaj do was z przedostatnim postem z serii "Tydzień z językiem angielskim". Jutro pojawi się post podsumowujący cały cykl, a dzisiaj kilka słów o magazynach książkowych, o których jest w blogosferze głośno, dzięki wydawnictwu Colorful Media. Jeśli jesteście ciekawi co mają do zaoferowania tutaj o tym pisałam. A dzisiaj chciałabym przybliżyć to co znajdziecie w samym magazynie.
Zależnie od tego jaki magazyn wybierzecie, w każdym znajdziecie parędziesiąt tematycznych postów. Każdy jest w stanie znaleźć coś co mu się spodoba przez wielotematyczność, która jest wielkim plusem. W ofercie mamy prenumeraty o tematyce biznesowej, kulturowej, urodowej, sportowej, filmowej, przyrodniczej, więc na pewno nie będziecie się nudzić.
Magazyny są na dość wysokim poziomie, ale wszystkie słówka trudniejsze są podkreślone i wytłumaczone gdzieś z boku. Więc to nie powinno nam bardzo przeszkadzać. Jeśli mielibyście problem ze znalezieniem jakiegoś słówka, na pewno będzie przydatne, że nawet w mini słowniczkach jest napisane, w której kolumnie znajduje się dane słowo. I nie będziecie się musieli zmagać się z dziesięcioma znaczeniami danego słówka, podane jest już te o które mowa w tekście.
Bardzo podobają mi się zdjęcia i grafiki. Wielkim plusem jest możliwość odsłuchania na stronie wydawnictwa artykułów, dzięki temu podszkolimy też swoją wymowę.
Najbardziej chyba spodobał mi się artykuł na temat 50 wskazówek jak lepiej mówić w języku angielskim. Codziennie je sobie czytam po jednej i próbuję wdrążyć w swoje życie codzienne. Niby są takie oczywiste, a jednak się do wszystkich nie stosowałam, więc jest to na pewno bardzo dobry pomysł na artykuł. Jeśli chociaż troszkę jesteście zaciekawieni to zachęcam do zamówienia chociaż jednego magazynu, by przekonać się czy taki sposób na naukę wam odpowiada. A może już po jakiś sięgnęliście?
Pozdrawiam,
Wiktoria
Ja ostatnio regularnie czytam te magazyny i sądzę, że są bardzo pomocne, przede wszystkim w nauce nowego słownictwa. Poza tym tematy są bardzo ciekawe, chociaż mnie i tak trochę bardziej interesują te z Business English Magazine :)
OdpowiedzUsuńTakie magazyny są świetne, ale jakoś nigdy nie miałam potrzeby ich zamawiania. Chyba najwyższy czas to zmienić, bo zainteresował mnie ten artykuł ze wskazówkami, jak lepiej mówić po angielsku, więc może skuszę się na ten numer :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, gdzie pojawiła się recenzja książki "Uwikłanie".
BOOK MOORNING
Magazyny mi się podobają, chociaż raczej rzadko je kupuję. Ale jeśli już, to sięgam po angielski biznesowy, bo często jest tam wiele ciekawych artykułów. ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zainwestować w taki magazyn, może dzięki temu pociągne odrobinę swój angielski
OdpowiedzUsuńCzasami czytam English matters :)
OdpowiedzUsuńPrenumeruję magazyn English Matters i jestem z niego bardzo zadowolona. To świetny sposób na naukę języka, a artykuły (w większości) są naprawdę ciekawe. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
BOOKS OF SOULS