Witajcie kochani. Post, który właśnie czytasz jest moim setnym postem na tym blogu, z czego ogromnie się cieszę, dlatego na dzisiaj przygotowałam zupełnie coś innego. Będziecie mogli przeczytać coś więcej o spotkaniu autorskim z Andrzejem Ziemiańskim. Mimo że nie przeczytałam jeszcze żadnej jego książki, to zdecydowałam się pójść i jestem z tego bardzo zadowolona.
Jako autor fantastyki naukowej Ziemiański debiutował na łamach „Sigmy” (Magazynu problemowo-informacyjnego Politechniki Wrocławskiej) w roku 1979 opowiadaniem Zakład zamknięty. W roku 1981 jego słuchowisko Człowiek, który nie potrafi umrzeć zostało wyróżnione w konkursie zorganizowanym przez teatr Polskiego Radia. Słuchowisko nie zostało jednak zrealizowane, jako że data jego emisji przypadła na początek stanu wojennego. Jego debiutem książkowym był zbiór opowiadań Daimonion wydany w 1985 roku, potem opublikował kilka kolejnych powieści, z czego dwie wspólnie z Andrzejem Drzewińskim. Z powodu boomu zachodniej literatury fantastycznej i małego popytu na polską fantastykę na początku lat 90., swoją powieść Przesiadka w przedpieklu Ziemiański wydał pod pseudonimem Patrick Shoughnessy (w 2004 wznowił ją pod własnym nazwiskiem).
Na ponad dekadę Andrzej Ziemiański zamilkł jako pisarz, by powrócić w roku 2000 jako autor opowiadania Bomba Heisenberga i serii kolejnych opowiadań, publikowanych na łamach „Nowej Fantastyki” i „Science Fiction”. W przeciwieństwie do swoich utworów z lat 80., w których dominowały z angielska brzmiące nazwy i nieokreślone miejsca akcji, nowsze teksty Ziemiański osadza zwykle w polskich realiach (najczęściej we Wrocławiu, swym ojczystym mieście), wzorując często bohaterów na znanych sobie ludziach. Dużą popularność przyniosła mu powieść Achaja – często klasyfikowana jako fantasy, choć autor zdecydowanie uważa ją za science fiction – której trzy tomy ukazywały się w latach 2002-2004. Obecnie jest jednym z najpopularniejszych polskich autorów fantastyki. W utworach Ziemiańskiego dość często pojawia się tematyka militarna. Bywa krytykowany za częste używanie wulgaryzmów w dialogach postaci.
W latach od 2010 do 2012 prowadził blog dotyczący remontu Dworca Głównego we Wrocławiu i związanej z nim historii miłosnej. Blog podpięty został pod stronę główną dworca – Wrocław Nowy Główny.
Jestem w trakcie czytania pierwszej części serii Achaja i bardzo mi się podoba. Niedługo recenzja, więc wyczekujcie. Na spotkaniu można było dowiedzieć się wielu ciekawych faktów z życia samego autora, o tym co stworzył i jak do tego podchodzi. Andrzej Ziemiański to przede wszystkim osoba sympatyczna i otwarta, godzinę spotkanie minęło mi tak szybko, że nawet nie zauważyłam. Jeśli będziecie mieć okazję to podejdźcie do Pana Andrzeja i zamięcie z nim parę słów, bo naprawdę warto.
Co powiecie na więcej takich postów? A może wy już sięgnęliście po książki Andrzeja Ziemiańskiego?
Pozdrawiam,
Wiktoria
Chciałabym Achaję kiedyś przeczytać :D :D :D O reszcie książek tego autora chyba nie słyszałam... :P
OdpowiedzUsuńCzekam za ten na twoją recenzję;)
OdpowiedzUsuńP.S. na telefonie to tło trochę utrudnia czytanie, przynajmniej mi :p
Mi też. Jutro postaram się to zmienić.
UsuńNie czytałam żadnej jego książki i raczej nie gustuje w tej tematyce ;/
OdpowiedzUsuńProszę zrób coś z tłem! Jest ładne, ale przez to nie da się czytać, bo co chwilę się rozprasza i można dostać oczopląsu :P
Pozdrawiam!
Fan of books :)
Wiem będę się starała to zmienić jutro :)
UsuńPrzyznam, że nie czytałam jeszcze żadnej książki tego autora. Wiem jednak, że takie spotkania są bardzo inspirujące.
OdpowiedzUsuńczytałam całą Achaję i pierwszą część Pomnika Cesarzowej Achai, uwielbiam <3 to dla mnie polska fantastyka najwyższych lotów. Gdyby pan Andrzej odwiedził moje miasto, kupiłabym Achaję i biegła po autograf. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa nie słyszałam jeszcze o tym autorze, ale wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie słyszałam wcześniej o autorze. Ale może kiedyś uda mi się to nadrobić i zapoznam się z jakąś jego książką. ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie sięgnęłam po tego autora, ale mam go na uwadze od jakiegoś czasu:)
OdpowiedzUsuńKiedyś z czystej ciekawości sięgnęłam po pierwszą części serii Achaja, ale niestety książka nie przypadła mi do gustu. Męczyłam się z nią bardzo. Po prostu nie odnalazłam się w fabule i w stylu pisania autora.
OdpowiedzUsuńO tym panu słyszałam, ale do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z jego twórczością. Może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Czytałam Achaję wiele lat temu i wtedy byłam nią zachwycona. Twórczość tego autora bardzo przypadła mi do gustu. Czekam na Twoją recenzję.
OdpowiedzUsuńNiestety, ale nie miałam okazji czytać jeszcze książek tego autora. Muszę to zmienić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Books & Candles
Kurczę, nie słyszałam o tym autorze, jednak bardzo mnie do niego zachęciłaś i jestem ciekawa jego dzieł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://loony-blog.blogspot.com/
Przypomniałaś mi tego autora, faktycznie kiedyś dobrze odnajdywałam się w jego twórczości, muszę zerknąć, w czym nowym mogłabym się zaczytywać. :)
OdpowiedzUsuń