wtorek, 21 marca 2017

Cztery pory roku

Witajcie kochani. Dzisiaj z okazji pierwszego dnia wiosny przygotowałyśmy dla was kilka propozycji książek. Dziękuje bardzo Paulinie za możliwość wzięcia udziału i mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie. 






"Promyczek" Kim Holden



Wiosna kojarzy mi się z początkiem, odnowieniem i życiem. Tak w trzech słowach opisałabym tę porę roku (notabene moją ulubioną) i znalezienie książki, która odpowiadałaby tej charakterystyce, wcale nie było takie łatwe, jak początkowo zakładałam. Dopiero po dłuższej chwili zastanowienia uświadomiłam sobie, że znam wręcz idealną powieść, o której na pewno wcześniej słyszeliście – jest nią cudowny, porażający i przepiękny Promyczek Kim Holden. Przeczytałam naprawdę wiele powieści z gatunku New Adult, jednak żadna nie doprowadziła mnie do tego punktu emocjonalnego, w który wpędziła mnie historia opowiedziana przez Kim Holden. Główna bohaterka, Kate, pozostaje dla mnie niedoścignionym wzorem pod względem zarażania innych ludzi pozytywną energią oraz umiejętności cieszenia się z małych rzeczy, według mnie ta dziewczyna jest uosobieniem wiosny i naprawdę nie mogłabym trafić lepiej. Promyczek rozerwał mnie na strzępy w każdym możliwym tego słowa znaczeniu; ta powieść jednocześnie niszczy i scala, doprowadza do łez i do szczerego śmiechu. To jedna z najpiękniejszych historii, jakie czytałam w życiu i chociaż złamała mnie, rozbiła na kawałeczki, po prostu zniszczyła, jednocześnie napełniła mnie optymizmem oraz nadzieją.




"Morze spokoju" Katja Millay


Całe życie Nastyi jest już przekreślone. To wydarzenie sprzed dwóch i pół roku zmieniło ją. Jak to jest nie odzywać się do kogoś od prawie 500 dni ? Ona zna na to pytanie odpowiedź. Zostawia swoją rodzinę i przeprowadza się do ciotki, tylko po to by nie stawać się już przyczyną każdej kłótni rodziców. On zniszczył ją oraz całe jej życie. Już nigdy nie będzie jak kiedyś.
Josh wydaję się, że jest to chłopak cichy, odosobniony, który spędza czas tylko sam ze sobą. Ale tak naprawdę tylko on wie jak to jest, kiedy twoja obecność przypomina ludziom o śmierci. O tym jak kruche jest życie.W pierwszej chwili wydaję się, że tych ludzi nic nie łączy. Ale oni razem ochronią się przed swoją skomplikowaną przeszłością.


Krótka opinia: 

Sięgając po tę książkę nie miałam dużych oczekiwań, ale jak tylko zaczęłam ją czytać, zakochałam się. Z pozoru jest to książka jak każda inna obyczajówka, jednak to właśnie ona poruszyła najgłębsze skryte w moim sercu uczucia. Pokochałam bohaterów oraz całą historię przedstawiającą ich życie, duży wpływ miały na to umiejętności autorki, która wykazała się dobra ręką do pisania. Polecam tę historię szczególnie na wiosnę ponieważ pokaże wam ona jak cieszyć się każdym dniem i podniesie was na duchy w nawet najgorszy dzień. 




"P.S. I like you" Kasie West


Cześć, tutaj Patrycja (Jabłuszkooo). Bardzo dziękuję Pauli za zaproszenie do udziału w jej małym projekcie. Miałam lekki dylemat jaką książkę polecić na wiosnę, ale ostatecznie zdecydowałam się na książkę Kasie West ,,P.S. I Like You". Ogólnie autorka strasznie kojarzy mi się z wiosną, więc sądzę, że to dobry wybór. Powieść, którą wybrałam opowiada o Lily, dziewczynie kochającej alternatywne zespoły, grającej na gitarze i tworzącej własne teksty, a także kimś, kto uważa się odmiennym od reszty. Pewnego dnia zapisuje wers piosenki jednego z zespołu na ławce, następnego dnia odkrywa, że ktoś dopisał kolejny wers. Dziewczyna zaskoczona jest faktem, że ktoś też słucha tak odmiennego zespołu jak ona. Akcja książki nie zdradza nam kim jest tajemnicza osoba korespondująca od tego momentu z Lily, co jeszcze bardziej wzbudza ciekawość czytelnika. Myślę, że ta książka jest idealnym wstępem do zaczytanej wiosny :).


"Prawie jak gwiazda rocka" Matthew Quick


Rozkwitające kwiaty, coraz dłuższe i cieplejsze dni, pełno kwiatów - właśnie tak kojarzy mi się wiosna ( i większości z Was pewnie też). Dlatego kiedy pomyślałam o tym jaką książkę wybrać było dla mnie oczywiste, że przedstawię powieść "Prawie jak gwiazda rocka". 
Pełna optymizmu i motywacji do działania. W której autor zgrabnie przemyca wątki trudnego dorastania. Tak najprościej określić tą książkę.
Jednak, żeby nie było tak kolorowo trzeba nadmienić, że nawet w najpiękniejszy dzień może spać deszcz. Zimny i niespodziewany, który zniszczy nasze plany. Może to wyjście na spacer, a może jakąś zabawę. Na główną bohaterkę również czeka taka niemiła niespodzianka, jednak po przeczytaniu odkryjecie jak cieszyć się mimo kałuż na swojej drodze. 

Mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gustu przesympatyczna Amber oraz jej przyjaciele, którzy tworzą mieszankę wszystkich możliwych charakterów, ale ta nieprzeciętna siedemnastolatka dogaduje się z wszystkimi i sprawia, że na ich twarzach pojawia się uśmiech. 


Czytaliście jakąś z tych książek, a może jakaś inną szczególnie polecacie?
Pozdrawiam, 
Wiktoria

8 komentarzy:

  1. Morze spokoju 😍😍😍😍 a ps i like you właśnie zaczynam 😍😍😍 promyczek przede mną xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiosna to moja ulubiona pora roku <3
    Uwielbiam "P.S. I like you"!

    OdpowiedzUsuń
  3. Najbardziej interesuje mnie "Promyczek" i mam nadzieję, że w końcu uda mi się go przeczytać.
    Pozdrawiam
    zapoczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam tylko ,,Prawie jak gwiazda rocka" i zdecydowanie się zgadzam! Ta książka napełnia pozytywną energią i nadzieję, więc jest idealna na początek wiosny. :)

    Pozdrowienia i buziaki!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
  5. Morze Spokoju! *.* Oczywiście, że polecam, ale sama wiesz, jak kocham tę książkę. ;) Przymierzam się za to do P.S. I like you, ale to jak znowu zrobię sobie maraton lekkich książek, bo na razie robię sobie od nich odpoczynek na rzecz innych klimatów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Żadna z tych książek raczej nie jest dla mnie... Ale w sumie jedna z recenzji PS. I like you mnie do niej trochę przekonała, woęc może spróbuję? Z tego co wiem, to lekka książka, nie wiem jeszcze czy po nią sięgnę, ale nie jest to wykluczone :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Promyczka polecam, ale po to, by móc czytać później kontynuację, czyli Gusa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwsza moje wiosenne skojarzenie to "Eleonora&Park" :D Na kolana nie powala, ale nie było też bardzo źle :)
    Bądź tu teraz

    OdpowiedzUsuń