Witajcie kochani. Dzisiaj post luźniejszy. Uwielbiam robić listy, planować itp. chociaż nie zawsze się udaje to planowanie sprawia mi dużo radości, dlatego i w tym roku planuje. A co dokładnie o tym więcej w poście.
W roku 2016 udało mi się przez 6 miesięcy nawet jakoś śledzić swoje poczynania w wyzwaniach, potem były wakacje i się wszystko zepsuło, dlatego w tym roku postanowiłam zmniejszyć ich liczbę.
Oprócz tych bardzo chciałabym ukończyć swoje wyzwanie dwuletnie oraz pobić wynik z tego roku i przeczytać 130 książek. Bardzo też chciałabym czytać więcej książek ze swojej półki. Oczywiście będę też brała udział w nocnych czytaniach i maratonach. W tym roku chciałabym wam też wrzucać dwa dni przed końcem miesiąca moje plany na następny miesiąc, tylko na razie nie mogę się zdecydować czy ma to być oddzielny post czy połączony z podsumowaniem miesiąca. Co wy na to?A wy w jakich wyzwaniach bierzecie udział w tym roku?
Pozdrawiam,
Wiktoria
Ja również uwielbiam planować, ale to chyba wynika z nawyku po 4 letnim technikum logistycznym :D. Ja przede wszystkim w tym roku chciałabym skończyć czytać moje jeszcze zeszłoroczne książki, które czekają od dawna w kolejce oraz zastanawiam się nad wzięciem udziału w wyzwaniu dot. czytania polskich autorów, gdyż mam dosyć sporo takowych w biblioteczce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I feel only apathy
życzę powodzenia w wypelnianiu planów
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji planów! Ja w tym roku biore udział w 52 książkach na 2017 oraz ABC Czytania. :)
OdpowiedzUsuńTo pierwsze wyzwanie bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńJa jak zwykle nie uczestniczę w żadnych wyzwaniach. I czuję się z tym najlepiej. ;) Jakoś te różne tematy, zadania itd. odczytuję jako przymus czytania i to w dodatku konkretnych rzeczy, a ja lubię tak bardzo spontanicznie do tego podchodzić. ;)
OdpowiedzUsuńAle jeśli Ty lubisz takie wyzwania, to życzę dobrej zabawy i powodzenia w wypełnianiu! ;)
Sporo tego, ale... życze ci powodzenia. ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym trzecim wyzwaniem, ale sama nie wiem :/ Już biorę udział w trzech innych i nie chcę przesadzać ;)
OdpowiedzUsuńA Tobie oczywiście życzę powodzenia!
houseofreaders.blogspot.com
Wytrwałości i powodzenia !!! ♥
OdpowiedzUsuńJa nie biorę udziału w wyzwaniach z prostego powodu - od razu wzbudziłyby we mnie presję i stres, sprawiając też, że nie czytałabym tego, na co akurat mam ochotę, tylko pozycje wyzwaniowe. Oczywiście kto co lubi, mnóstwo ludzi uwielbia takie wyzwania i naturalnie trzymam z Ciebie kciuki! Ja jednak nie biorę udziału w niczym takim, chcę mieć swobodę w doborze lektur :) Tym bardziej, że na mojej półce czeka cały stosik do przeczytania i stale rośnie, więc muszę w końcu się z nim uporać!
OdpowiedzUsuńW tym roku przeczytałam 50 książek i jestem zadowolona z tego wyniku, tym bardziej, że odkryłam mnóstwo świetnych pozycji. Nie mam żadnego celu liczbowego na ten rok - ile wyjdzie, tyle wyjdzie. Grunt, żeby to były dobre, zapadające w pamięć, niesamowite książki :)
Pozdrawiam cieplutko!
P.
No ja biorę udział też w wyzwaniu Olgi :) Na dodatek biorę też udział w klasyce horroru 2 :) Mam nadzieję że ten rok będzie lepszy niż poprzedni.
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :) Wiem jak trudno jest czasami utrzymać takie wyzwania :)
OdpowiedzUsuńJa życzę Ci powodzenia!!! :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
A właśnie szukałam jakiegoś dobrego wyzwania książkowego!
OdpowiedzUsuńSama biorę idzial w "przeczytam tyle, ila mam wzrostu" oraz zdobywam kolejne tytuły z listy 100 ksiazek BBC :)
Powodzenia!
annwithbooks
Powodzenia w satysfakcjonujących wyzwaniach. :)
OdpowiedzUsuńPolecam jeszcze "czytam bo polskie" :) Wspaniałe wyzwanie! :)
OdpowiedzUsuńNo i życzę powodzenia w powyższych! :)